Niezwykle dokuczliwą, przewlekłą, ale również powszechnie występującą chorobą oczu jest zespół suchego oka (ZSO). Według różnych źródeł występuje on nawet u 5-35 % osób dorosłych. Jest więc prawdopodobne, że dotyka lub dotknie kogoś z nas lub naszych bliskich.

Jakie są objawy zespołu suchego oka?

Objawy zespołu suchego oka mogą nas czasem zadziwić czy mylić, części z nich nie kojarzymy bowiem z „suchością”. Na przykład okresowe nadmierne łzawienie oczu wydaje się być stanem przeciwnym do tej choroby. Przyjrzyjmy się pokrótce jej istocie, by wyjaśnić te objawy.

 

Budowa filmu łzowego.

Powierzchnię oka, a więc jej zewnętrzną warstwę, tworzą nabłonki – spojówki i rogówki. To grupa komórek ściśle połączonych ze sobą, małych cegiełek budujących większą całość, czyli tkankę. Komórki te nie są idealnie gładkie ani idealnie połączone. W odpowiednim powiększeniu widać w nich „chropowatości”, granice i łączenia. Wyobraźmy sobie, co stanie się ze światłem padającym na taką niedoskonałą strukturę. Otóż część z niego przejdzie dalej, część się odbije, a część ulegnie rozproszeniu. Proces widzenia wymaga jednak czegoś innego, idealnie gładkiej powierzchni. Tylko taka zapewni doskonałe przejście światła przez tę i inne struktury oka, aż do siatkówki. Tak więc na powierzchni oka powinien się znaleźć i w zdrowym oku jest film łzowy. Łzy to płynna warstwa, która wyrównuje nierówności, doskonale przewodzi światło, łatwo się rozprowadza ruchem powiek i łatwo usuwa w przypadku zanieczyszczeń. Ze względu na obecność składników bakteriobójczych jest pierwszą barierą przed mikroorganizmami, a dzięki obecności tlenu odżywia komórki rogówki. W normalnych warunkach  warstwa łez ma niespełna 10µm. Składa się ona kolejno z trzech części. Pierwsza, śluzowa sprawia, że łzy przyklejają się do oka. Następna w kolejności i najgrubsza jest warstwa wodna, od której głównie zależy właściwe spełnianie przez film łzowy opisanych wyżej funkcji. Ostatnia, czyli warstwa tłuszczowa, chroni oko przed nadmiernym parowaniem.

 

Dlaczego oczy są suche?

Łatwo sobie wyobrazić, że w przypadku braku pierwszej, śluzowej warstwy, łzy nie będą przywierać do powierzchni oka i spłyną. Stąd, w tym typie choroby okresowe nadmierne łzawienie i jego następstwa – sucha, pozbawiona ochrony powierzchnia oka. W przypadku innych problemów obserwuje się brak lub niedobór wodnej lub tłuszczowej warstwy filmu łzowego. Efekt dla oka pozostaje jednak ten sam, suchość.

Inne objawy to pieczenie oczu, uczucie piasku pod powiekami, zmęczenie, przekrwienie oczu, uczucie gorąca i zaburzenia widzenia. Występują  one w różnym nasileniu i są reakcją na nieprawidłowy skład i ilość łez. Brak bariery ochronnej, jaką powinny dawać łzy oraz ułatwione działanie toksyn bakteryjnych i zanieczyszczeń powodują także odczyn zapalny przedniej części oka. Nieleczony może mieć, poza przykrymi dolegliwościami, również poważne i nieodwracalne dla wzroku konsekwencje.

Objawy choroby nasilają się najczęściej zimą. Powodem jest suche powietrze w ogrzanych pomieszczeniach, które nasila odparowanie łez. Dolegliwości stają się bardziej dokuczliwe również latem, w suchym, gorącym klimacie.  Podobnie działa zimno, wiatr, klimatyzowane lub silnie wentylowane pomieszczenia  i nawiew w samochodzie. Unikając ich lub ograniczając ekspozycję, łagodzimy dolegliwości związane z zespołem suchego oka.

 

Co wiemy o przyczynach zespołu suchego oka? Czy możemy go uniknąć?

 

Z wystąpieniem ZSO musimy liczyć się w przypadku zaburzeń hormonalnych (cukrzycy, chorób tarczycy, w okresie menopauzy) oraz w ogólnoustrojowym zespole Sjögrena. Może występować po laserowych zabiegach refrakcyjnych rogówki, czyli takich, gdy operacyjnie pozbywamy się wady wzroku, przy stosowaniu ogólnym i miejscowym różnych leków oraz u palaczy tytoniu. Zła informacja dla kobiet jest taka, że chorują częściej.

Kolejnym niekorzystnym czynnikiem nasilającym objawy jest styl życia sprzyjający nadmiernemu korzystaniu z ekranów komputera, tabletu lub telefonu. To wynik promieniowania pochodzącego z ekranów i skutek rzadszego mrugania i rozprowadzania łez na powierzchni oka przy intensywnym wpatrywaniu się w urządzenie. Również praca wzrokowa, w tym czytanie/pisanie, bez chwil odpoczynku, nie poprawiają sytuacji.

 

Zapalenie brzegów powiek.

Pisząc o zespole suchego oka, nie sposób nie wspomnieć o jednej z jego okulistycznych przyczyn. Jest nią przewlekłe zapalenie brzegów powiek. Rozwój choroby zaczyna się w obrębie gruczołów, które mają swoje ujścia na brzegu powiekowym, przy rzęsach. Jest ona wynikiem zarówno obecności bakterii w zakażonych gruczołach potowych i łojowych, jak i wydzielanych przez nie toksyn. Drażniąco na delikatną skórę powiek działa również łój. W zapaleniu brzegów powiek na ich powierzchni gromadzi się tłusta, śliska, łojowa wydzielina przechodząca z czasem w zaschnięte łuski. Powoduje to zaburzenia prawidłowego wydzielania warstwy tłuszczowej filmu łzowego, odczyn zapalny powiek i spojówek , a co za tym idzie rozwój zespołu suchego oka.

 

dr n. med. Agata Plech

Więcej znajdziesz w książkach „Przejrzyj Na Oczy” i „Okiem szeroko otwartym na zdrowie”

One Response

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *