Wady wzroku towarzyszą gatunkowi ludzkiemu od pradziejów. Pierwsze opisy krótkowzroczności zawdzięczamy Arystotelesowi (ponad 300 lat p.n.e.). Wada ta była często spotykana w starożytnym Rzymie. W wiekach średnich mężczyzna krótkowzroczny mógł odmówić udziału w… pojedynku. W naszych czasach obserwujemy wzrost częstości występowania tej wady. W Polsce i w innych krajach europejskich 20-25% dorosłych osób to osoby krótkowzroczne.

Pierwsze problemy z wyraźnym widzeniem przedmiotów odległych (np. tekstu na tablicy szkolnej) występują najczęściej w młodszych klasach szkoły podstawowej. Rzadziej krótkowzroczność ujawnia się w czasie nauki w szkole średniej a wyjątkowo rzadko w czasie studiów lub po podjęciu pracy zawodowej. Powodem nieostrego widzenia przedmiotów odległych jest prawie zawsze powiększenie się gałki ocznej. Gałka oczna staje się dłuższa od ogniskowej układu optycznego i wpadające do oka promienie świetlne przecinają się przed siatkówką. I tak np. jeśli długość gałki zwiększy się o 1 mm, to powstaje krótkowzroczność wynosząca minus 3.0 dioptrie. Krótkowzroczność początkowo nieznaczna zazwyczaj pogłębia się – u różnych osób z indywidualną , różną intensywnością – aż do wieku około 20 lat, kiedy to następuje stabilizacja wady. Pewne pogłębienie wady występuje dość często w okresie ciąży. W zależności od stopnia wady krótkowzroczność można podzielić na małą (do minus 3.0 dioptrii), średnią (do minus 7.0 dioptrii) oraz wysoką. Krótkowzroczność wysoką, zwaną również zwyrodnieniową spotykamy na szczęście najrzadziej. W tych przypadkach występują bowiem zmiany zwyrodnieniowe w bardzo rozciągniętej siatkówce i mimo stosowania odpowiednich szkieł korekcyjnych nie daje się uzyskać zadowalającej ostrości wzroku. 

Mimo prowadzonych na całym świecie intensywnych badań naukowych nie wypracowano jeszcze jednolitego poglądu dotyczącego przyczyn powstawania i pogłębiania się krótkowzroczności. Część badaczy uważa, że niezwykle ważny jest czynnik genetyczny, czyli dziedziczenie tej wady. Inni są zdania, że najważniejszą przyczyną jest nadmierna praca wzrokowa z bliży (czytanie, pisanie). Obserwuje się bowiem wzrost częstości występowania tej wady u osób bardziej wykształconych. Budowa prawidłowych oczu ludzkich preferuje patrzenie w dal. Wówczas oczy się nie męczą. Praca wzrokowa z bliży wymaga wysiłku akomodacyjnego i przybiera absurdalne rozmiary we współczesnych społeczeństwach. Krótkowzroczność prostą można traktować więc jako przystosowanie się oczu do pracy z bliskiej odległości (kosztem gorszego widzenia dali). Wśród pośrednich przyczyn krótkowzroczności podnosi się też zagadnienie zbyt małej ilości białka w diecie, występowanie zaburzeń gospodarki wapniowo-fosforanowej oraz zaniedbywanie podstawowych zasad higieny pracy wzrokowej.

Jak wiadomo, krótkowzroczność korygujemy soczewkami rozpraszającymi, ujemnymi. Przy małej wadzie pacjent w zasadzie nie musi stale nosić okularów, zwłaszcza gdy znajduje się w znanym sobie otoczeniu i nie denerwuje się faktem, że widzi nieostro. Osoba taka powinna mieć okulary zawsze przy sobie, aby je założyć w sytuacji, gdy konieczne będzie ostre, wyraźne widzenie dali. Jeśli natomiast pacjent z małą wadą czuje się nieswojo bez szkieł, jeśli męczy go nieostre widzenie przestrzeni, powinien stale chodzić w okularach. Osoby z wadą średniego i wysokiego stopnia same chętnie (albo raczej z konieczności) noszą okulary, gdyż bez nich ostrość wzroku jest znacznie obniżona. Niektórzy okuliści przepisują osobom z krótkowzrocznością okulary odrobinę słabsze niż stwierdzona głębokość wady. Pacjenci często akceptują lub nawet wymuszają takie postępowanie bojąc się, iż pełne, całkowite skorygowanie wady wywoła znowu jej pogłębienie i znowu trzeba będzie zmienić okulary na silniejsze. Nie ma ścisłego związku między stosowaniem (czy też nie) okularów, a stabilizacją czy też pogłębianiem się wady.  Powyższe uwagi odnosiły się do patrzenia na odległe przedmioty, tj. takie, które znajdują się kilka, kilkadziesiąt czy kilkaset metrów od Państwa. A co z pracą wzrokową z bliży (czytanie, pisanie szycie)? Osoba w młodym wieku z małą wadą, która czasem tylko zakłada okulary     ( np. do szkoły, do prowadzenia auta, do telewizji, teatru) nie powinna czytać i pisać w okularach. Druk książki osoba ta widzi bowiem ostro bez szkieł. Krótkowidz młody, który stale chodzi w okularach, u którego wada nie przekracza minus 3.0 dioptrii, może je zdejmować do pracy z bliży, szczególnie wtedy, gdy czyta lub odrabia lekcje dwie i więcej godzin dziennie. Osoby młode z wyższą krótkowzrocznością nie powinny zdejmować szkieł do czytania, mogą jedynie czytać w okularach trochę słabszych. Powyższe uwagi dotyczyły osób młodych.

Osoby z krótkowzrocznością, które ukończyły czterdziesty, a już na pewno czterdziesty piąty rok życia, wymagają oczywiście badania okulistycznego i indywidualnego wyjaśnienia problemów związanych ze stosowaniem takich a nie innych okularów do dali lub bliży. 

Zalecenia dietetyczne:
Dieta powinna być wysokobiałkowa, bogata w witaminy i sole mineralne. Najistotniejsze jest mleko, którego młody krótkowidz powinien wypijać nie mniej niż 1 litr dziennie. Wskazane są oczywiście także wszelkie przetwory mleczne. Źródłem białka jest też mięso i wędliny oraz ryby. Poleca się duże ilości jarzyn, owoców i warzyw, które – jak wiadomo – dostarczają nam naturalnych, najlepiej przyswajalnych witamin i soli mineralnych. Polecamy sok z marchwi i przygotowane domowymi sposobami  przetwory z jagód. Krótkowidz powinien ograniczać spożywanie słodyczy (głównie czekolady) oraz nie zajadać się produktami bogatymi w węglowodany (ziemniaki, biały chleb, makaron, kluski itp.).

Higiena pracy wzrokowej
Najwłaściwszym rodzajem oświetlenia jest światło dzienne. Zbyt słabe światło męczy oczy – nie powinno się czytać o zmroku lub w ciemnym pomieszczeniu. Światło sztuczne powinno być odpowiednio jasne i rozproszone – najlepiej odbite od białego sufitu. Do pisania i czytania poza oświetleniem górnym wskazane jest również oświetlenie miejscowe. Optymalną ilość światła sztucznego koniecznego do czytania i pisania zapewnia osobie młodej lampka z żarówką o mocy 60 wat umieszczona 45 cm nad stołem lub też żarówka „setka” świecąca z odległości 65 cm. Lampkę taką umieszczamy oczywiście z lewej strony – jeśli piszemy prawą ręką. Podczas pisania i czytania należy siedzieć prosto, dbać o podparcie kręgosłupa na oparciu krzesła i nie pochylać głowy ku dołowi. To bardzo ważne. Odległość oczu od czytanego tekstu nie może być mniejsza niż 1/3 metra (33cm), książka nie powinna leżeć płasko na stole, lecz można podeprzeć ją np. inną książką. Młodym krótkowidzom nie zalecam czytania wszystkiego co popadnie, czytania dla zabicia czasu czy po nocach. Przy zakupie książek preferujemy wydania z niezbyt małym, wyraźnym czarnym drukiem, na białym papierze bez połysku. Po godzinie intensywnej pracy wzrokowej z bliży zaleca się kilkunastominutową przerwę. W czasie jej trwania dobrze jest kierować wzrok na odległe przedmioty (najlepiej przez okno) lub położyć się z zamkniętymi oczami. Można też przesłonić – szczelnie przykryć oczy otwartymi dłońmi nie dotykając oczywiście samych gałek i wpatrywać się w ciemność. Wskazana jest też gimnastyka mięśni ocznych: spoglądanie do góry, do dołu i na boki (przy nieruchomej głowie) oraz okrężne ruchy oczu. 

Jeśli chodzi o oglądanie TV to, że nasze odbiorniki emitują zaledwie śladowe ilości szkodliwego dla oczu promieniowania. Długotrwałe wpatrywanie się w ekran po prostu męczy oczy, szczególnie gdy siadamy zbyt blisko odbiornika i gdy w pokoju jest ciemno. Najbliższa odległość z jakiej można oglądać TV jest równa pięciu przekątnym ekranu naszego telewizora. Podobnie, a właściwie bardziej męczy oczy wpatrywanie się w monitor komputera. Monitor taki powinien być ustawiony w odległości nie mniejszej niż 60 cm. od oczu, jego górna krawędź powinna się znajdować na poziomie oczu. Klawiatura powinna być ustawiona w podobnej odległości od oczu. Monitor powinien być wyposażony w filtr ochronny. Już po godzinie pracy z komputerem powinno się zrobić kilku czy kilkunastominutową przerwę. Należy unikać aparatów telewizyjnych i monitorów z drgającym obrazem.  Zmęczenie oczu jako rezultat długotrwałej pracy wzrokowej objawia się pieczeniem, szczypaniem, uczuciem piasku pod powiekami, ciężkością powiek bólem oczu i głowy lub zamazywaniem się obrazu. Jest na to jedna rada – odpoczynek. Młody krótkowidz powinien spać osiem godzin dziennie, nie powinien zarywać nocy. Jeśli to możliwe, młody krótkowidz powinien zdrzemnąć się pół godziny po przyjściu ze szkoły.  Krótkowidz nie powinien wykonywać siłowych ćwiczeń fizycznych; gry i ćwiczenia gimnastyczne są natomiast konieczne. Nie powinien oczywiście palić papierosów.

Dr n. med. Agata Plech, Centrum Medyczne Beskidmed