Im więcej ładnej pogody i słońca, tym większa konieczność noszenia okularów przeciwsłonecznych. I choć część z nas uważa, że nie są one im wcale potrzebne – nic bardziej mylnego!
Szkodliwość promieniowania UV rośnie wraz ze wzrostem wysokości nad poziomem morza. Najgroźniejsze promieniowanie występuje dla oczu podczas jesiennej pory, natomiast dla skóry – latem. Większość światła wpadającego do oka, to światło odbite od piasku, wody, a także gładkich powierzchni takich jak asfalt czy jezdnia. Dzieci są bardziej narażone na UV i ekspozycję światła odbitego niż dorośli, a to za sprawa szerszych źrenic i bardziej przejrzystej soczewki. Co ciekawe, aż 80% promieniowania UV absorbujemy do 18 roku życia!
Aby chronić oczy przed działaniem szkodliwych czynników środowiskowych noś szkła bezbarwne lub przeciwsłoneczne, które można montować zarówno w okularach korekcyjnych, jak i w zerówkach. To, czy skutecznie chronią oczy określa specjalny wskaźnik E-SPF (ang. Eye Sun Protection Factor), analogiczny do indeksu SPF w kosmetykach. Im większa wartość tego wskaźnika, tym bardziej chronione są oczy. Najlepiej przed promieniowaniem osłaniają soczewki okularowe (szkła) w ciemnych kolorach.
Ciekawostką jest, że krótkowidzom zwykle proponowane są szkła brązowe, a dalekowidzom – zielone. Przy chorobach takich jak jaskra czy bielactwo doskonale sprawdzają się szkła pomarańczowe, należy za to unikać szkieł niebieskich. Dzieci też powinny nosić okulary przeciwsłoneczne, jednak należy pamiętać, aby nie kupować maluchowi bardzo ciemnych szkieł. To źle dla jego młodych oczu.